Patron parafii2021-02-10T22:56:19+01:00

Patron parafii św. Maksymilian Maria Kolbe

Rajmund Maksymilian Maria Kolbe urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli koło Łodzi. Na chrzcie świętym otrzymał imię Rajmund. Imię Maksymilian – Kolbe otrzymał w zakonie. Pierwsze nauki pobierał w domu rodzinnym. W wieku 12 lat objawiła mu się Najświętsza Maryja Panna, trzymająca w rękach dwie korony: białą i czerwoną. Zapytała chłopca, czy je chce otrzymać, dając jednocześnie do zrozumienia, że korona biała oznacza czystość, a czerwona męczeństwo. Odpowiedziałem, że chcę. Wówczas Matka Boża mile na mnie spojrzała i znikła. Było to w kościele parafialnym w Pabianicach.

W 1907 roku Rajmund Kolbe wraz ze swoim starszym bratem Franciszkiem postanowił wstąpić do Franciszkanów. Obaj przedarli się przez granicę z zaboru rosyjskiego do austriackiego do Lwowa, gdzie wstąpili do Małego Seminarium Franciszkanów Konwentualnych. W katedrze lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej Laskawej, Rajmund postanowił poświęcić się Maryi. Z twarzą pochyloną ku ziemi – napisze w swoich pamiętnikach – obiecałem Najświętszej Maryi Pannie królującej na ołtarzu, że będę walczył dla Niej.

W 1910 roku poprosił o przyjęcie do nowicjatu, a w 1911 roku złożył śluby czasowe. Ponieważ w Małym Seminarium ukończył klasę ósmą gimnazjalną, w 1912 roku przełożeni wysłali go na dalsze studia do Krakowa. Wkrótce – ze względu na jego niezwykłe zdolności – skierowano go jeszcze w tym samym roku do Rzymu, gdzie zamieszkał w Międzynarodowym Kolegium Serafickim. Uczęszczał tam na Uniwersytet Papieski “Gregorianum”, prowadzony przez jezuitów. Studia filozoficzne i teologiczne uwieńczył dwoma doktoratami. Okazywał nadto wybitne uzdolnienia matematyczno-fizyczne. 1 listopada 1914 roku Maksymilian Kolbe złożył profesję wieczystą, w czasie której dodał sobie imię Maria. 28 kwietnia 1918 roku Maksymilian Maria Kolbe otrzymał święcenia kapłańskie w Rzymie.

W 1917 roku ojciec Maksymilian Kolbe założył Rycerstwo Niepokalanej. Po powrocie w 1919 roku do Polski, postanowił dołożyć wszystkich sił, aby Polska stała się Królestwem Niepokalanej, zaczął więc werbować ochotników do Rycerstwa Niepokalanej. W styczniu 1922 roku zaczął wydawać w Krakowie “Rycerza Niepokalanej”. W 1927 roku nakład pisma wynosi 70000 egzemplarzy, a liczba członków Milicji Niepokalanej 126 000. Prawdziwy rozwój dzieła nastąpił dopiero wtedy, gdy ojciec Kolbe w 1927 roku założył Niepokalanów koło Teresina, 42 kilometry od Warszawy.

W 1930 roku ojciec Maksymilian opuścił Niepokalanów i w towarzystwie 4 współbraci – za zezwoleniem przełożonego generalnego – udał się do Japonii, gdzie w Nagasaki założył drugi Niepokalanów, rozpoczął wydawanie “Rycerza Niepokalanej” w języku japońskim. Wkrótce jego nakład osiągnął 65 000 egzemplarzy.

Po powrocie do Polski ojciec Kolbe doprowadził do dynamicznego rozwoju Niepokalanowa, który podczas jego nieobecności przeżywał kryzys. W 1939 roku klasztor w Niepokalanowie był największym na świecie i jednym z największych w dziejach Kościoła.

Po wybuchu II wojny światowej, Niemcy już 19 września 1939 roku przystąpili do likwidacji Niepokalanowa. Wszyscy zakonnicy wraz z ojcem Maksymilianem zostali aresztowani i umieszczeni w obozie Amtlitz, a następnie zostali wywiezieni do Ostrzeszowa. W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia, wszyscy zostali zwolnieni z obozu.

Ojciec Kolbe natychmiast powrócił do Niepokalanowa. Tu zajął się przygotowaniem 3000 miejsc dla wysiedlonych z Poznańskiego, wśród których było około 2000 Żydów. Zorganizował nieustanną adorację Najświętszego Sakramentu, otworzył warsztaty naprawy zegarków i rowerów, wystawił kuźnię i blacharnię, zorganizował krawczarnię i zorganizował dział sanitarny. Tak wielkie skupisko zakonne było solą w oku dla okupanta. Dnia 17 lutego 1941 roku gestapo zabrało ojca Kolbego, wywieziono go do Warszawy na osławiony Pawiak. Niemiecki strażnik na widok zakonnika w habicie z różańcem zapytał drwiąco, czy wierzy w Chrystusa. Kiedy otrzymał odpowiedź twierdzącą, uderzył go w twarz. Powtarzało się to wiele razy, ale ojciec Kolbe nie ustąpił. 25 maja roku wywieziono go do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Otrzymał numer 16670. Przydzielono go do oddziału “krwawego Krotta”. Komendant obozu polecając temu zwyrodnialcowi więźniów, powiedział: Masz tu tych darmozjadów i pasożytów społeczeństwa, naucz ich pracować, jak należy. Krott specjalnie zawziął się na ojca Kolbego. Wyznaczał mu nieludzką pracę, bił, kopał przy każdej okazji i oblewał stekiem najohydniejszych wyzwisk, katował do krwi. Gdy pewnego razu Krott wymierzył mu bykowcem 50 uderzeń, ten stracił przytomność. Krott kazał go przykryć gałęziami i zakopać, ale współwięźniowie jakoś go wydobyli.

Pod koniec lipca 1941 roku uciekł jeden z więźniów z bloku ojca Kolbego. Wściekły komendant nakazał zwołać na plac cały blok i co dziesiątego wytypowanego przez siebie więźnia skazać na śmierć głodową w specjalnie na to przygotowanym bunkrze. Wśród przeznaczonych na śmierć znalazł się Franciszek Gajowniczek. Nieszczęśliwy westchnął, że musi opuścić żonę i dzieci. Wtedy stała się rzecz, która zdumiała katów. Z szeregu wyszedł ojciec Kolbe i prosił, by jego skazano na śmierć zamiast Gajowniczka. Na pytanie: kim jest? odparł, że jest kapłanem katolickim, jest samotny, a Gajowniczek ma żonę i dzieci. Poszedł na śmierć wraz z 9 towarzyszami do bloku śmierci nr 13. Bunkier, który dotąd był miejscem przekleństw i rozpaczy, pod przewodnictwem ojca Maksymiliana stał się przybytkiem Bożej Chwały. Modlono się i śpiewano nabożne pieśni. Przyzwyczajony do głodu ojciec Kolbe przeżył w bunkrze dwa tygodnie bez pokarmu i wody. 14 sierpnia 1941 roku – w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – oprawcy dobili go zastrzykiem fenolu. 1941 roku. Miał wówczas zaledwie 47 lat.

Ciało bohaterskiego męczennika zostało spalone w krematorium. Ale cały Niepokalanów stał się jego jednym wielkim sanktuarium. Wszystko tu mówi o nim, przypomina jego osobę i działalność. W latach 1948-1954 na miejscu skromnej kaplicy wystawiono dość okazałą świątynię pod wezwaniem Niepokalanej Pośredniczki Lask. Przy wejściu do klasztoru można zwiedzić Salę Pamiątek, obejrzeć ubożuchny pokoik ojca Kolbego, jak również figurkę Niepokalanej, przed którą się modlił.

17 października 1971 roku papież Paweł VI dokonał osobiście uroczystej beatyfikacji Męczennika w obecności dziesiątków tysięcy wiernych z całego świata i ponad 3000 pielgrzymów polskich. 10 października 1982 roku Ojciec święty Jan Paweł II dokonał jego kanonizacji.

Kult Świętego Maksymiliana rozszedł się lotem błyskawicy po Polsce. Diecezja koszalińsko-kołobrzeska ogłosiła go swoim patronem. W Zduńskiej Woli – dzięki inicjatywie miejscowego proboszcza – powstał Ośrodek Pamięci Świętego Maksymiliana. Zachował się tu szczęśliwie jego dom rodzinny. Święty Maksymilian Maria Kolbe pozostanie w dziejach Kościoła w Polsce jako jedna z najpiękniejszych postaci. Człowiek, który zaufał Niepokalanej, nie zawiódł się, bo zawieść się nie mógł. Do roku 1982 ku czci świętego wystawiono w Polsce 61 kościołów i kaplic, a za granicą – 35.

za ks. Wincentym Zalewskim, SDB, “Święci na każdy dzień”, Warszawa 1995.

Nowenna do św. Maksymiliana

Modlitwa do każdego rozważania

Boże, który nieustannie wspierasz rodzinę ludzką swoim błogosławieństwem i dajesz jej wzory świętości, prosimy Cię, abyśmy wiernie naśladowali wzór świętego Ojca Maksymiliana i przez szczególne oddanie Niepokalanej szerzyli królestwo Chrystusowe.

Święty Maksymilianie, który z miłości oddałeś życie za ocalenie bliźniego, w imię tej miłości wspomóż mnie swoim wstawiennictwem i uproś mi łaskę …, o którą pokornie proszę.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…

O Maryjo bez grzechu pierworodnego poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.

Rozważania *

Dzień pierwszy, 5 sierpnia

Muszę być świętym jak największym.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Gdyby spytać statystycznego Nowaka czy Kowalskiego o świętość, z pewnością padłoby wiele prawdziwych odpowiedzi, jednak tylko nieliczni zdają sobie sprawę, czym ona naprawdę jest. Wielu interpretuje ją, jako coś nadzwyczajnego, nieosiągalnego dla zwykłych ludzi, żyjących na co dzień problemami rodzinnymi i zawodowymi. Świętość jest kojarzona z heroizmem, dostępnym tylko dla wybranych spośród żyjących w kapłaństwie lub zakonie.

Świętość, choć z pozoru trudna, jest czymś o wiele prostszym, niż przypuszczamy. Do świętości nie dochodzi się samemu, gdyż człowiek, grzeszny nie jest w stanie wejść o własnych siłach po szczeblach drabiny doskonałości. Dlatego potrzebujemy Jezusa jako Tego, który nas podniesie na wyżyny nieba. Chrystus jest gwarantem naszej świętości, o ile postawimy wszystko na Niego i Jemu bezgranicznie powierzymy nasze Życie. W praktyce oznacza to stawianie sobie codziennie pytania: Co zrobiłby Jezus na moim miejscu?

Każdy chrześcijanin powinien znać Jezusa i zasady Jego postępowania. Dlatego jeśli uznajemy się za ludzi wierzących, a więc ludzi reprezentujących poglądy naszego Mistrza – powinniśmy postępować tak, jak On nauczał. Na tym właśnie polega świętość – jak największe upodobnienie się do Chrystusa, którego obraz znajduje się na kartach Ewangelii. Oczywiście w tym malowaniu twarzy Jezusa w naszym sercu nie jesteśmy sami. Posłuchajmy Jego słów: “Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem” (J 14,26). Duch Święty dany, jako dar od Ojca prowadzi każdego człowieka; wystarczy wsłuchać się w Jego głos.


Modlitwa na pierwszy dzień nowenny

Wszechmogący, miłosierny Boże, Twój Syn, Jezus Chrystus, przychodząc na świat w rodzinie ludzkiej, ukazał ją jako najlepsze miejsce do rozwoju życia i wiary; spraw, prosimy, aby wszystkie rodziny, zjednoczone z Tobą, ochoczo realizowały swoje powołanie, stając się drogą uświęcenia małżonków i kolebką świętości ich dzieci. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień drugi, 6 sierpnia

Twoją regułą posłuszeństwo. Wola Boża przez Niepokalaną. Narzędzie. Czyń, co czynisz, na wszystko inne, dobre czy złe, nie zwracaj uwagi. Zawsze spokojne, nacechowane miłością działanie.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Każdy człowiek, który potrafi wyłączyć zmysły, a otworzyć rozum i serce, prędzej czy później usłyszy głos Ducha Bożego. Duch Pana przemawia bowiem w ciszy, a więc w oderwaniu od tego wszystkiego, co nie jest Bogiem. Na czas spotkania z Nim musimy więc oderwać się nawet od najbardziej wzniosłych spraw naszego życia, zostawić to wszystko, co utrudnia nam usłyszenie Jego głosu.

Taka postawa kontemplacji pozwala spotkać Chrystusa i rozpoznać owo Franciszkowe: ” Co chcesz Panie,

abym czynił?” Bóg przemawia do człowieka i oczekuje od niego konkretnej odpowiedzi – posłuszeństwa wiary.

Wzorem takiego zaufania Stwórcy jest Maryja, która w każdej sytuacji życiowej, nawet nie rozumiejąc

wszystkiego do końca, zawsze odpowiadała Bogu “tak”.

Chrystus potrzebuje ludzi wiary, gotowych podążać za Jego głosem, by przy ich pomocy zbawiać świat. Chce,

by każdy chrześcijanin zaangażował się w Jego dzieło, nie ograniczając swojej wiary tylko do niedziel i świąt.

Motorem takiego działania jest miłość, która sprawia, że jesteśmy gotowi na wszelkie wyrzeczenia,

byle imię Jezusa było znane na świecie.

Wsłuchajmy się w słowa św. Pawła: “Przez Żydów pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego.

Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamieniowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej” (2 Kor 11 24-25). Wszystko to dla miłości Jezusa!


Modlitwa na drugi dzień nowenny

Wszechmogący wieczny Boże, za wstawiennictwem św. Maksymiliana prosimy Cię, rozjaśnił ciemności naszych serc i daj nam prawdziwą wiarę, niezachwianą nadzieję i doskonałą miłość, abyśmy mogli rozpoznać i wypełnić Twoją świętą wolę. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień trzeci, 7 sierpnia

Jak największa chwała Boża przez zbawienie i jak najdoskonalsze uświęcenie swoje i wszystkich, co są i będą, przez Niepokalaną – MI-3.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Pewien mnich zapytał drugiego, jak się modli. Na to ten odpowiedział: “Nie umiem się modlić, dlatego ograniczam się do mówienia Bogu pochwał”. Stając do modlitwy nie możemy zapominać, iż spotkanie z Bogiem nie może być listą żądań i próśb, lecz uwielbieniem. Ktoś mądry stwierdził, że dziękując i wielbiąc Boga – prosimy.

Istotą każdego spotkania modlitewnego jest zjednoczenie z Bogiem, spotkanie z Nim, by On wszedł do naszego serca i przemienił je, wyrzucając z niego to wszystko, co zbędne i szkodliwe. Dzięki tej operacji, nieraz bolesnej, osiągniemy uświęcenie, a przez to ostateczne zbawienie.

Ogromną rolę w tym procesie dochodzenia do Boga odgrywa Maryja. Sobór nazwał Ją pierwszą chrześcijanką. Maryja uczy nas postawy modlitwy, zasłuchania się w sowo Boże, jego kontemplacji i wprowadzania w życie. Wystarczy prześledzić kilka epizodów: posługa u Elżbiety; troska o Jezusa – Słowo Wcielone; pomoc w Kanie. Te przykłady uświadamiają nam, że postawa zasłuchania i medytacji owocuje konkretnymi działaniami i właściwymi postawami moralnymi.

Również dla nas, chrześcijan XXI wieku, celem jest chwała Boża. Oddajemy ją przez modlitwę oraz przez przestrzeganie zasad ustanowionych przez Stwórcę: prawość, sprawiedliwość, poszanowanie dla każdego życia; jednym słowem- budowanie cywilizacji miłości.

Posłuchajmy słów Mistrza: “Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?”(J 5,44).


Modlitwa na trzeci dzień nowenny

Dziękujemy Ci Ojcze niebieski za dar św. Maksymiliana, który wpatrując się w Serce Twojego umiłowanego Syna i Jego Niepokalanej Matki, uległy natchnieniom Ducha Świętego i z pokorą przyjmował i odważnie odpowiedział na znaki czasu. Spraw, aby nie były nam obojętne sprawy Twego królestwa, które otwierasz przed każdym człowiekiem żyjącym na ziemi. Oświecaj nasz umysł, abyśmy każdego dnia, wsparci wstawiennictwem św. Maksymiliana, potrafili całym umysłem, całym sercem, ze wszystkich sił, dzielić się skarbem wiary. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień czwarty, 8 sierpnia

Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia – przez Niepokalaną.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Znane wszystkim powiedzenie głosi: “chcieć to móc”. Lecz człowiek ze swej natury jest słaby i bezradny, i nawet jego największe pragnienia skończą się fiaskiem, jeśli nie będzie miał “protekcji” z wysoka. Nasze zabiegi i starania, aby osiągnęły właściwy cel, muszą uwzględniać odpowiednią hierarchię wartości.

Inne powiedzenie mówi, że jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na właściwym miejscu. Kto w swoim życiu stawia Boga przed każdą inną osobą lub rzeczą, podporządkowuje Jemu wszystkie codzienne sprawy – pozwala w ten sposób, aby On sam nim kierował według własnego upodobania. Oczywiście nie chodzi tu o kompletną obojętność i pozostawienie wszystkiego własnemu losowi, lecz o współpracę ze Stwórcą na miarę naszych możliwości, a to, co przerasta nasze siły, należy zawierzyć Jego Opatrzności.

Posłuchajmy słów Chrystusa: “Któż z was przy całej swojej trosce może choćby chwilę dołożyć do wieku swego życia? Jeśli więc nawet tak drobnej rzeczy uczynić nie możecie, to czemu zbytnio troszczycie się o inne? Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary. I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co będziecie pili, […], Ojciec wasz wie, że tego potrzebujecie. (Łk 12, 25-31). Wszystko mogę, jeśli zaprosiłem Chrystusa do mego życia i uznałem Go za swego Pana.


Modlitwa na czwarty dzień nowenny

Święty Ojcze Maksymilianie, który przejęty potęgą zła i rozpalony gorliwością o zbawienie dusz ludzkich założyłeś Rycerstwo Niepokalanej, aby przyczyniało się do zdobycia świata dla Chrystusa przez Niepokalaną, prosimy Cię, abyś nas wspomagał w wysiłkach podejmowanych dla wypełnienia rozpoczętego przez Ciebie dzieła. Rozpal nas prosimy tą samą miłością i gorliwością, którą ożywiała Twoje serce, abyśmy potrafili świadectwem własnego życia, wiarą i czynem, za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, pociągać ludzi na drogę zbawienia, przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień piąty, 9 sierpnia

Z góry wyklucz grzech śmiertelny lub dobrowolny powszedni. Spokój o przeszłość. Gorącością wynagródź czas stracony. Nie opuszczę żadnego zła bez wynagrodzenia go i żadnego dobra, które bym mógł zrobić, powiększyć lub w jakikolwiek sposób się do niego przyczynić.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Mogę wszystko w Chrystusie, a więc także grzech możliwy jest do pokonania. Każdego niemal dnia powtarzamy prośbę skierowana do Stwórcy: “Nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”. Wezwanie to uświadamia nam, że Bóg nie tylko nie stworzył grzechu, aby nim nękać ludzi, lecz chce, by człowiek wyzwolił się od niego. Proces ten nazywa się nawróceniem, a więc powrotem do Boga, który zawsze oczekuje człowieka. Dla wielu droga powrotu do Ojca będzie trwała całymi latami”. Najważniejsze jest jednak postanowienie pierwszego kroku we właściwym kierunku, a reszty, o ile poddamy się kierowaniu Opatrzności, dokona sam Bóg.

Istotnym elementem w procesie zbliżania się do tronu łaski jest szczególne zwrócenie uwagi na dobro. Soborowa definicja sumienia podkreśla: Unikaj zła, a czyń dobro (por. KDK 16). Wielu współczesnych ludzi zapomina, że samo życie bezgrzeszne to jeszcze trochę za mało, tym bardziej że skłonność do grzechu mamy niejako wpisana w ludzką kondycją. Większą uwagę należy zwrócić na dobro, tak często pomijane i niedoceniane, gdyż skupiamy nasze wysiłki przede wszystkim na walce z grzechem. Czyniąc dobro, człowiek wynagradza Bogu popełnione zło, a jednocześnie wytwarza się w nim stałe przyzwyczajenie do dobra.

Posłuchajmy słów Pisma Świętego: “Odstąp od zła, czyń dobro; szukaj pokoju, idź za nim!” (Ps 34,15); “Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” (Rz 12,21). Człowiek dobra jest człowiekiem wewnętrznego pokoju.


Modlitwa na piąty dzień nowenny

Wszechmocny i wieczny Boże, Który stworzyłeś nas na Twoje podobieństwo i poleciłeś nam szukać przede wszystkim tego co dobre, prawdziwe i piękne, pomóż nam, błagamy Ciebie, przez wstawiennictwo św. Maksymiliana, męczennika, abyśmy roztropnie korzystali ze środków masowego przekazu, abyśmy kierowali nasze umysły, serca i oczy tylko na to, co podoba się Tobie i jest dla nas z pożytkiem doczesnym i wiecznym, abyśmy poprzez słowo, dźwięk i obraz coraz bardziej poznawali miłość Boga i Jego plan zbawienia obejmujący każdego człowieka. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień szósty, 10 sierpnia

Przygotowanie, działanie, skutek.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Każde przedsięwzięcie, jeśli ma osiągnąć określony cel, musi składać się z trzech wymienionych przez Świętego elementów. W przygotowaniu powinniśmy postawić sobie pytanie: Czy zamierzone działanie przyniesie maksimum dobra? Pomoże nam w tym sumienie, które w swoim działaniu uprzedzającym wskaże, czy środki, których zamierzamy użyć, są godziwe, oraz czy cel jest słuszny i nie sprzeczny z Dekalogiem.

Przystępując do samego działania musimy zdać sobie sprawę, że jedynym słusznym jego motywem powinna być miłość – w myśl słów świętego Augustyna: “Kochaj i rób, co chcesz”. dzięki takiej postawie, która ma na celu dobro drugiej osoby, nigdy się nie pomylimy. Oprócz tego musimy pamiętać, że podstawowym celem ludzkich poczynań winna być jak największa chwała Boża. Dlatego też, przystępując do konkretnych czynów, musimy wybierać to, co nie będzie z nią sprzeczne. Przygotowanie i odpowiednie środki zapewnią nam właściwy skutek: oddamy chwałę Bogu, spełnimy dobro wobec bliźniego i uświęcimy siebie.

Każde dobro pochodzi od Boga, tak więc również nasze ludzkie działania są zawieszone w Bogu i od Niego czerpiemy moc do ich właściwego wykonania. Paweł podkreśla: “Ten kto się chlub, w Panu niech się chlubi. Nie ten jest bowiem wypróbowany, kto się sam przechwala, lecz ten kogo uznaje Pan” (2Kor 10, 17-18). Z naszych dobrych poczynań radujmy się w Panu.


Modlitwa na szósty dzień nowenny

Wszechmogący Stwórco człowieka, który św. Maksymilianowi Marii dałeś łaskę umiejętnego korzystania z talentów mu udzielonych, spraw, aby nasze czyny były miłe Tobie i stały się środkiem naszego uświęcenia. Niech umiejętne wykorzystywanie dóbr ziemi przyczyni się do większej chwały Twojej, a zaradność ludzkiego umysłu niech pomnaża dobro między ludźmi. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień siódmy, 11 sierpnia

Pamiętaj zawsze, że jesteś rzeczą i własnością bezwzględną, bezwarunkową, bezgraniczną, nieodwołalną Niepokalanej; czymkolwiek jesteś, cokolwiek masz lub możesz, wszystkie działania (myśli, słowa, uczynki) i odczucie (przyjemne, przykre, obojętne) są Jej całkowitą własnością. Niech więc z tym wszystkim czyni, cokolwiek się Jej (a nie tobie) podoba.

Tak samo Jej są wszystkie twe intencje: niech więc zmienia, dodaje, odejmuje, jak się Jej podoba (gdyż Ona sprawiedliwości nie umie naruszyć).

Jesteś narzędziem w Jej ręku, więc czyń to tylko, co Ona chce: wszystko z jej ręki przyjmuj. Do Niej jak dziecko do matki we wszystkim się uciekaj, jej wszystko powierz.

Staraj się o Nią, o Jej cześć, o Jej sprawy, a troskę o siebie i o twoich Jej pozostaw. Nie sobie, ale wszystko uznaj jako otrzymane od Niej.

Cały owoc twych prac zależy od jedności z Nią, tak jak i Ona jest narzędziem miłosierdzia Bożego.

Życie (każda jego chwila), śmierć (gdzie, kiedy i jak) i wdzięczność moja, wszystko to jest Twoim, o Niepokalana. Czyń z tym wszystkim, cokolwiek Ci się podoba.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Kim jest Maryja? Jaką rolę pełni w życiu każdego człowieka? Oto pytania, które musi sobie postawić każdy chrześcijanin. Jeśli szczerze szukamy na nie odpowiedzi , posłuchajmy świadectwa: “Niepokalana jest dla mnie najdoskonalszym wzorem człowieka oddanego Bogu we wszystkim. To od Niej uczę się codziennego zaufania Panu, pokory i konsekwencji. Za każdym razem, gdy przychodzą chwile zwątpienia, Maryja pokazuje, że bezgraniczne oddanie Bogu jest możliwe i daje pełnię szczęścia. Tak często jestem zatroskana o moją przyszłość, Ona tymczasem powiedziała Bogu “tak”, choć nie obiecywał Jej dobrobytu, a wręcz cierpienie. Znała bowiem hierarchię wartości w życiu. U niej na pierwszym miejscu był Bóg, nie miała problemów z oddzieleniem tego, co istotne, od plew. Tak często jestem niekonsekwentna w postępowaniu, a doświadczenie Jej życia wskazuje, że można stale wybierać miłość, dobro i prawdę.

Jednak najbardziej uderza w Jej życiu nieustanne wskazywanie na Syna, przebywanie w Jego cieniu i podporządkowanie Jego woli. Była przecież Matką Boga, mogła domagać się poklasku, zaszczytów i uznania. Ona jednak pozostała cichą i pokorną Służebnicą. Rozumiała, że celem Jej życia jest chwała Syna. Nie rozczulała się nad sobą, nie buntowała się i nie przeklinała swego losu. Każdy dzień cichej służby składała umiłowanemu Panu. Wiedziała, że ma to niepowtarzalny sens. To właśnie Maryja uświadomiła mi, że cierpienie, choć wpisane jest w życie każdego chrześcijanina, może być błogosławieństwem, gdy zostanie świadomie przyjęte. Bunt nie jest żadnym lekarstwem na niepowadzenia. Tylko zgoda na własne życie i codzienne, konsekwentne “tak” wypowiadane przed Bogiem w chwilach próby, mogą dać prawdziwe szczęście i pokój serca” Iwona i K. z Lublina)

Bóg dał nam swoją Matkę: “Oto Matka twoja” (J 19,27). Przyjmijmy Ją, jak chciał Zbawiciel.


Modlitwa na siódmy dzień nowenny

Miłosierny Boże, spraw, aby gorące pragnienie św. Maksymiliana, wyrażone w słowach: “Cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną”, znalazło swoje rychłe urzeczywistnienie. Niech macierzyńska troska Niepokalanej pobudzi wielu gorliwych apostołów i za ich przyczyną sprawi, że ludzie w każdym zakątku świata otworzą swoje serca na Chrystusa i Jego dar odkupienia. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.


Dzień ósmy, 12 sierpnia

Zachowaj porządek, a porządek ciebie zachowa.

św. Maksymilian, Regulamin życia

W bałaganie człowiek się gubi, nie potrafi odnaleźć najprostszych rzeczy. Zdaje mu się, że wszystko buntuje się przeciw niemu, a najpotrzebniejsze przedmioty codziennego użytku złośliwie się przed nim pochowały. Jednak wystarczy tylko poukładać wszystko na swoim miejscu, by okazało się, że każda rzecz jest pod ręką i w dowolnej chwili można ją znaleźć. Istnieje także inny porządek, stworzony przez Boga na początku dziejów ziemi, który szczególnie w naszych czasach wypieramy jest przez nieład wskutek planowanej dewastacji. To, do czego prowadzi człowiek końca XX wieku, i początku obecnego stulecia, nie będzie łatwe do “posprzątania”, gdyż chaos, zakorzenił się na dobre zarówno w przyrodzie, jak i w samym człowieku. Można bardzo długo wymieniać, do czego doprowadził tzw. postęp w środowisku naturalnym oraz “cywilizacja śmierci”.

Konsekwencje nie dały na siebie długo czekać: “szalone” krowy, AIDS, nowotwory, dziura ozonowa, koronawirus – wszystko to są ewidentne przykłady “zemsty” świata na człowieku, który woli dewastację od Bożego porządku.

Posłuchajmy słów Biblii: “Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi” (Rdz 1.28). Co uczynił człowiek z tymi wyjątkowymi darami? Widzimy to na co dzień.


Modlitwa na ósmy dzień nowenny

Wszechmogący, wieczny Boże, w Twoich rękach jest nasz los i nasze życie. Prosimy Cię, abyś za wstawiennictwem św. Maksymiliana Marii Kolbego, który z miłości do Ciebie ofiarował swojej życie za bliźniego, umocnił nas na drodze naśladowania Chrystusa ukrzyżowanego i doprowadził do wiecznej ojczyzny w niebie. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego. Amen.


Dzień dziewiąty, 13 sierpnia

Życie wewnętrzne: najpierw cały dla siebie, a tak cały dla wszystkich.

św. Maksymilian, Regulamin życia

Święty Maksymilian dbał najpierw o swoją osobistą świętość, by sam był pełen mocy Bożej. Dopiero wtedy szedł i z przepełnionego serca dawał innym, aby także oni poznali piękno Bożej miłości. Wśród wielu środków ewangelizacji najskuteczniejsze są te podane przez Jezusa: modlitwa, post, jałmużna. obok nich są także wszystkie środki godziwe, na które pozwala stan i okoliczności. Swoje uświęcenie człowiek realizuje poprzez codzienne, częste konfrontowanie własnego życia z Objawieniami. Słowo Boże to żywy Bóg, jak mówi List do Hebrajczyków: “Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenie duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia myśli serca” (4,12).

Tak “uzbrojeni” możemy wyruszyć na “podbój” świata, by zdobywać dusze dla Chrystusa. Istotnym elementem ewangelizacji jest świadectwo: czyny, które potwierdzają wypowiadane przez nas słowo. Wiara rodzi się ze słuchania, a potwierdzona świadectwem życia, przynosi owoce w postaci nawrócenia.


Modlitwa na dziewiąty dzień nowenny

Wszechmogący Stwórco człowieka, który św. Maksymilianowi Marii dałeś łaskę umiejętnego korzystania z udzielonych mu talentów, spraw, aby nasze czyny były miłe Tobie i stały się środkiem naszego uświęcenia. Niech umiejętne wykorzystywanie dóbr ziemi przyczyni się do większej chwały Twojej, a zaradność ludzkiego umysłu niech pomnaża dobro między ludźmi. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.



* Rozważania pochodzą z książki: J. Szyran, Nowenna do św. Maksymiliana Kolbego z rozważaniami.

Źródło: https://niepokalanow.pl/dziedzictwo-kolbianskie/maksymilian-kolbe/kult/maksymilian-kolbe-nowenna

Litania do św. Maksymiliana

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święty Maksymilianie, módl się za nami.
Święty Maksymilianie, wielki miłośniku Boga,
Święty Maksymilianie, nieustraszony rycerzu Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, apostole Niepokalanej Pośredniczki Łask,
Święty Maksymilianie, założycielu Rycerstwa Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, apostole Cudownego Medalika,
Święty Maksymilianie, mężny szerzycielu królestwa Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, wzorze życia zakonnego,
Święty Maksymilianie, pragnący śmierci męczeńskiej,
Święty Maksymilianie, gorliwy apostole Japonii,
Święty Maksymilianie, pełen poświęcenia dla chorych i nieszczęśliwych,
Święty Maksymilianie, zdobywco dusz dla Niepokalanej,
Święty Maksymilianie, ukazujący ludziom ideał życia,
Święty Maksymilianie, miłośniku modlitwy,
Święty Maksymilianie, wzorze niezachwianej ufności,
Święty Maksymilianie, pociągający ludzi dobrocią i radością,
Święty Maksymilianie, pragnący nawrócenia grzeszników,
Święty Maksymilianie, pragnący zjednoczenia w Kościele wszystkich wyznawców Chrystusa,
Święty Maksymilianie, pragnący nawrócenia pogan,
Święty Maksymilianie, kochający bliźnich dla Boga,
Święty Maksymilianie, miłośniku umartwienia i pokuty,
Święty Maksymilianie, przykładzie posłuszeństwa,
Święty Maksymilianie, miłośniku ubóstwa i prostoty,
Święty Maksymilianie, wzorze anielskiej czystości,
Święty Maksymilianie, obrońco dobrych obyczajów,
Święty Maksymilianie, głosicielu odrodzenia Narodu Polskiego,
Święty Maksymilianie, obrońco wiary świętej,
Święty Maksymilianie, apostole prasy katolickiej,
Święty Maksymilianie, apostole dobrego przykładu,
Święty Maksymilianie, wzorze znoszenia cierpień,
Święty Maksymilianie, przykładzie przebaczenia wrogom,
Święty Maksymilianie, umacniający współwięźniów na duchu,
Święty Maksymilianie, ofiarujący swe życie za rodzinę,
Święty Maksymilianie, spieszący z kapłańską posługą skazańcom,
Święty Maksymilianie, męczenniku Oświęcimia,
Święty Maksymilianie, chlubo polskiej ziemi,
Święty Maksymilianie, wsławiony po całym świecie,
Święty Maksymilianie, wielki nasz orędowniku w niebie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Módl się za nami święty Maksymilianie.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

K. Módlmy się: Wszechmogący, miłosierny Boże, który serce świętego Maksymiliana rozpaliłeś miłością do Niepokalanej i uczyniłeś go wielkim Jej rycerzem i narzędziem do szerzenia Twojego Królestwa, rozpal i nasze serca podobną miłością i ofiarnością, abyśmy w życiu swoim szukali zawsze Twej chwały. Przez Chrystusa Pana naszego.
W. Amen.

Akt poświęcenia się Niepokalanej świętego Maksymiliana Kolbe

Niepokalana, nieba i ziemi Królowo, Ucieczko grzesznych i Matko nasza najmiłościwsza. Ty, której Bóg cały porządek miłosierdzia powierzyć raczył, ja niegodny grzesznik, rzucam się do stóp Twoich kornie błagając, abyś mnie całego i zupełnie za rzecz i własność swoją przyjąć raczyła i uczyniła ze mną, wraz ze wszystkimi władzami mej duszy i ciała, i z całym mym życiem, śmiercią i wiecznością, cokolwiek Ci się podoba.
Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego bez żadnego zastrzeżenia, do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: “Ona zetrze głowę twoją”, jako też: “Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie”, abym w Twoich niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepienia i jak najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zabłąkanych i obojętnych duszach, a ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego; albowiem gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz, przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają.

K. Dozwól mi chwalić Cię, Panno Przenajświętsza.
W. Daj mi moc przeciw nieprzyjaciołom Twoim.

K. Boże, który nieustannie wspierasz rodzinę ludzką swoim błogosławieństwem i dajesz jej wzory świętości, prosimy Cię, użycz nam za przyczyną świętego Maksymiliana łaski świętości życia i męstwa w wyznawaniu wiary. Przez Chrystusa Pana naszego.
W. Amen.

Przejdź do góry