O Maryjo, w Twoim Niepokalanym Sercu każde
stworzenie ma swoje miejsce, a niebo i ziemia podziwiają Twoje cnoty i
napełniają się ich wonią. Także ja, z podziwem i czcią wchodzę dzisiaj i to już
na zawsze, do rajskiego ogrodu Twojego Niepokalanego Serca, gdyż sama mnie do
tego zachęcasz w tych najbardziej niebezpiecznych dla świata chwilach.
Jestem CAŁY TWÓJ – i dzisiaj, i do końca moich dni, i przez całą wieczność.
Możesz obchodzić się ze mną jak ze wszystkimi kwiatami Twego ogrodu: zabrać
mnie stąd, choćby i dziś, i przesadzić w inne miejsce; podlewać wodą pociech
lub dotknąć suszą oschłości i trudu, otoczyć pięknymi kwiatami ludzi bliskich i
przyjaznych lub cierniami niechętnych i wrogich. Możesz dać mi obfitość pokarmu
lub jałową glebę głodu, braków i niepowodzeń, a nawet odciąć mnie od korzeni
życia i zdrowia, bo wiem, że w Twoich rękach będzie mi najlepiej. Chcę we
wszystkim podobać się tylko Tobie, o Różo mistyczna, Różo męki i chwały, najpiękniejszy
Kwiecie nieba i ziemi.
Czyń ze mną, co tylko chcesz. Od tej chwili uznaję, że wszystko, co mnie
spotka, będzie z Twojej ręki, o Maryjo. Będę Ci za wszystko dziękował, nawet
gdyby nieraz bolało i choćbym nie rozumiał, dlaczego mnie to spotyka. Nawet po
śmierci chcę na wieki być w raju Twego Niepokalanego Serca i tylko w Nim
wielbić Boga, a nie winny sposób. Weź mnie takim, jakim jestem dzisiaj, i uczyń
mnie takim, jakim pragniesz, abym był, ku chwale Boga, teraz i przez całą
wieczność. Amen.